Na albumie słuńce sã zacmiło dwa języki – kaszubski i polski – splotły się z brzmieniem bandury, by dźwiękami wypowiedzieć wspólne przesłanie mocnym głosem. Bezprecedensowe połączenie kaszubszczyzny i najlepiej rozpoznawalnego ukraińskiego instrumentu stało się jednocześnie podsumowaniem mojej twórczości kompozytorskiej do słów o tematyce pasyjnej. Poetycko-biblijną narrację chóru zespalają medytacyjne interludia Inny Sheremet, przeszyte na wskroś autentycznym doświadczeniem wojny. Siłą rzeczy słuńce sã zacmiło jest zarówno próbą zbliżenia do siebie trzech tożsamości, jak i świadectwem naszej teraźniejszości – świata o rozchwianych fundamentach, targanego konfliktami… Jeśli zaś muzyka ta nie odmieni rzeczywistości bezpośrednio, to może zanurzenie się w niej skłoni do rozważań nad kondycją ludzką, przekuje bezradność w działanie oraz da – choćby gorzkie – pocieszenie?
Jestem wdzięczny zespołowi wokalnemu Poznań Group Ensemble i jego kierownikowi, Michałowi Plichcie, za wielką otwartość na liczne wyzwania związane z nagraniem siedmiu moich kompozycji. Zespół zaprezentował wysoki poziom wykonawczy
i poruszającą interpretację moich pieśni chóralnych. Bardzo przy tym doceniam gotowość Poznań Group Ensemble do nauczenia się wymowy nowego dla siebie języka – kaszubskiego. Michał Plichta profesjonalnie zaangażował się w naszą współpracę: od dyskusji wokół zalążkowych pomysłów, przez aktywne włączenie mnie w proces realizacji nagrań, aż po końcowe ustalenia dotyczące rejestracji utworów i ich obecności w repertuarze zespołu.
Mimo że zarejestrowane kompozycje powstawały w ciągu dziewięciu ostatnich lat, to dopiero dzięki współpracy z Poznań Group Ensemble zostały one ujęte w spójną opowieść, której nie wyobrażam sobie bez ogromnego wsparcia oraz wielkiej kreatywności zespołu i jego dyrygenta.
Michał Sołtysik
Poznań